Bez tytułu…

Bez kategorii.

A jakby zacząć pisać opowiadania o Zanzibarze, idealne na Zaznibar. Dać odbiorcom mojej literatury (bez zaimków, za dużo jest tych płci) coś co poderwie je chociaż na chwilę z rutyny. Dlaczego czytamy? Książki są przecież bardziej intensywne niż nowoczesne porno. Pobudzają wyobraźnię, szczególnie to literackie porno, od starych wytrawnych graczek. One doskonale wiedzą co lubią kobiety.

Najgorsze jest to, że jednej z moich ulubionych współczesnych pisarek, zaczęła książki pisać córka. O zgrozo. Co w jej głowie się wyrabia.

Halo, policja? Już jestem…

Zanzibar, Tanzania jak i cała Afryka uciekają od tego bełkotu pod kątem zjednoczenia wszystkich granic. Aby zakończyć raz na zawsze konflikty, owszem, trzeba pozbyć się granic, ale przywódcy nie mogą być samozwańczy. Muszą być wybrani przez Ziemian. Ich interes reprezentować. Nie swój prywatny czubek nosa.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *