friends, children, young
|

Co zabrać do Afryki dla afrykańskich dzieci?

Zastanawiasz się, co zabrać do Afryki dla afrykańskich dzieci? Jeżeli Twoja odpowiedź brzmi: “Tak!” to ten artykuł jest zdecydowanie dla Ciebie!

Rozdawanie to nie pomoc?

Wielu turystów jadących do Afryki pragnie, choć na chwilę, poczuć się bohaterami. Pomysł, by podarować dzieciom drobne prezenty, wydaje się naturalny – kredki, zeszyty, maskotki czy słodycze. Jednak, mimo najlepszych intencji, rozdawanie to nie pomoc. Takie gesty mogą na dłuższą metę wyrządzić więcej szkody niż pożytku, zarówno dla dzieci, jak i lokalnych społeczności.

Tego rodzaju pomoc utrwala wizerunek biedy oraz wprowadza niezdrowe wzorce. Zamiast realnej pomocy, rozdajemy rzeczy, które mają niewielką wartość lub są krótkotrwałe. Czy naprawdę chcemy wspierać afrykańskie dzieci w ten sposób?

Zamiast maskotek i słodyczy…

Popularne wśród turystów są słodycze – cukierki, żelki, batony. Jednak wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, że niektóre z tych produktów zawierają składniki nieakceptowane w islamie, takie jak pochodne wieprzowiny. W krajach muzułmańskich, takich jak Tanzania czy Zanzibar, taki gest może być odebrany jako brak szacunku dla miejscowej kultury. Zamiast pomagać, takie podarki mogą wywołać niepotrzebne nieporozumienia.

A co z przywożeniem zeszytów i kredek? Jak wyobrażasz sobie ich przydatność w warunkach, gdzie często nie ma odpowiedniego miejsca na przechowywanie papieru? Po pierwszym deszczu wszystko się zamoczy, a kredki zostaną zużyte. Tego typu prezenty są krótkotrwałe, a ich użyteczność w warunkach afrykańskich wiosek – znikoma.

Wielu turystów zabiera także zużyte, podarte, a nawet brudne ubrania z myślą, że pomoże to potrzebującym. Czy naprawdę chcemy wspierać afrykańskie dzieci rozdając im coś, czego sami już nie chcemy nosić? W efekcie te dzieci noszą zniszczone ubrania, a obraz “biedy” zostaje utrwalony – także w oczach samych turystów, którzy potem komentują, jak biednie wygląda Afryka. Dajesz zniszczone ubrania? Nie dziw się, że tak wyglądają.

Prawdziwa pomoc wymaga zrozumienia i strategii

Zamiast przywozić zniszczone ubrania czy krótkotrwałe prezenty, nasza fundacja tworzy platformę, która jasno pokazuje, jakie są realne potrzeby lokalnych społeczności. Nie chodzi o to, by wypełniać walizki zbędnymi rzeczami. Lepiej zainwestować w projekty, które przynoszą długoterminowe korzyści i poprawiają jakość życia dzieci i dorosłych. Używane ubrania sprzedaj na Vinted, oddaj do domu dziecka. Wesprzyj nas przekazując nawet 1$, a my udowodnimy Ci, że wiemy co zrobić z tymi pieniędzmi ponieważ na co dzień mieszkamy wśród naszych czarnoskórych przyjaciół. Znamy ich problemy, potrzeby, oczekiwania i… marzenia, które dzięki dobrym ludziom możemy pomóc im realizować.

Wybudowanie studni, szkoły czy innego obiektu to dopiero początek. Chociaż są to piękne, często jednorazowe inicjatywy, aby taka inwestycja miała sens, trzeba zadbać o jej dalsze utrzymanie. Kto będzie dbał o studnię, naprawiał infrastrukturę, uczył dzieci i organizował niezbędne do nauki materiały dydaktyczne? To wymaga zaangażowania lokalnych społeczności, odpowiedniego zarządzania i szkoleń, ale również pieniędzy.

Nasza fundacja nie tylko zbiera środki na budowę takich obiektów, ale również zarządza nimi, inwestując w ich długoterminowy rozwój. Zamiast sprowadzać ekspertów z zewnątrz, szkolimy lokalnych mieszkańców, dajemy im narzędzia i wiedzę, aby sami potrafili utrzymać te inwestycje.

Wystarczy kilka chętnych osób, które pod naszym nadzorem przejdą odpowiednie szkolenia i otrzymają wsparcie, by w przyszłości samodzielnie zarządzać szkołą, studnią czy innymi projektami. Dzięki temu społeczność zyskuje nie tylko infrastrukturę, ale i realną szansę na rozwój.

Dawanie za darmo – długoterminowe konsekwencje

Rozdawanie prezentów afrykańskim dzieciom tworzy niebezpieczny wzorzec. Dzieci przyzwyczajają się do tego, że turyści zawsze coś dają, tylko te małe dzieci nie mają świadomości, że zawdzięczają fakt ten tylko temu, że są małe, niewinne i takie kochane (jak wszystkie dzieci, bo wszystkie dzieci zasługują na szacunek i miłość).

W efekcie, kiedy są już podlotkami, zamiast chodzić do szkoły, wolą spędzać czas w turystycznych miejscowościach, gdzie wiedzą, że dostaną słodycze, pieniądze, zabawki.

Co się stanie, gdy te dzieci dorosną? Nikt już nie będzie im rozdawał darmowych rzeczy, albo będzie oczekiwał “czegoś” w zamian. Przez lata pokolenia z wielu afrykańskim plemion nauczyły się, że to właśnie dzięki turystom mogą zdobyć pieniądze na życie praktycznie za darmo. Po co więc im nauka, praca, skoro mogą żebrać? Skoro mimo wspaniałych darów, nadal chodząc w dziurawych ubraniach i wyglądają biednie. Zresztą ciągle to słyszą od “białych twarzy”.

Czy chcemy wspierać przyszłość, w której dorośli mężczyźni żebrzą o dolara, zamiast zdobywać wykształcenie i pracować na własną przyszłość? Czy chcemy aby te małe słodkie niewinne dzieci, gdy podrosną zaczęły się prostytuować albo wylądowały w obozach pracy zagranicznych korporacji, które praktykują finansowe niewolnictwo?

Czy chcemy, by dzieci z Afryki stały się zależne od łaski turystów i bezbronne? Pomyśl o tym, zanim wręczysz drobny prezent, który przyniesie więcej szkody niż pożytku. Chcesz skończyć z głodem to daj wędkę dla wodza plemienia, a nie rybę dla jednej małej osoby.

Czy Afryka jest biedna?

Z punktu widzenia turysty Afryka często jawi się jako biedny kontynent – brak dostępu do nowoczesnej infrastruktury, problem z edukacją, trudne warunki życia. Jednocześnie z lekcji geografii na pewno wielu z was pamięta, że Afryka to czarnoziem, bogactwa naturalne, cudowny tropikalny klimat. Ale czy to naprawdę bieda? Afryka to kontynent pełen naturalnego bogactwa – kokosy, banany, piękne plaże, rajski klimat dostępny przez cały rok. Bieda, czy może brak edukacji, rodzimych sieci hoteli, zakładów, farm i hodowli bydła.

Prawdziwym problemem nie jest brak zasobów, ale brak dostępu do edukacji i odpowiedniego zarządzania zasobami. Brak możliwości zdobycia finansów ale nie w formie pożyczki, której żaden przeciętny obywatel Afryki nie będzie wstanie udźwignąć. Ludzie w Afryce nie są głupi czy niezdolni do rozwoju. To brak edukacji sprawia, że łatwo wpadają w pułapki pracy bez umowy, nie rozumieją warunków, które są im narzucane przez zewnętrzne zagraniczne korporacje. W efekcie ludzie, którzy mają niewielkie szanse na zdobycie wykształcenia, uciekają się do kradzieży, aby przetrwać – a ich ofiarami najczęściej padają turyści, którzy jawią się jako ludzie z “innym”, lepszym życiem.

Utrzymanie inwestycji – wyzwanie na lata

Budowa szkoły czy studni to wspaniała inicjatywa, ale nie wystarczy samo postawienie budynku. Każdy taki obiekt trzeba utrzymać – znaleźć nauczycieli, osoby odpowiedzialne za naprawy, zaopatrzenie w materiały. To długoterminowa odpowiedzialność, której turyści często nie są świadomi. Taki budynek czy studnia bez opieki na pewno nie będzie swego rodzaju “wędką” a próbą pomocy z wyrzuceniem pieniędzy w nieudolną inwestycję.

Nasza fundacja nie tylko buduje, ale również zarządza takimi miejscami, szkoli personel, który troszczy się o takie miejsca. Organizujemy szkolenia dla lokalnych mieszkańców, którzy pod naszym nadzorem uczą się, jak prowadzić szkołę, jak dbać o infrastrukturę. Nie sprowadzamy ludzi z zewnątrz – wystarczy kilka osób chętnych do nauki, które będą mogły później samodzielnie prowadzić te miejsca. Dzięki temu inwestycje są trwałe, a lokalne społeczności zyskują realne wsparcie.

A co, gdyby to było twoje dziecko?

Zastanów się, jakbyś zareagował, gdyby do twojego miasta przyjechała grupa turystów z Afryki i zaczęła rozdawać twoim dzieciom podarte ubrania, banany, robiąc sobie z nimi zdjęcia publikowała wszystko w mediach społecznościowych? Jak byś się czuł lub czuła, widząc ludzi, którzy traktują twoje dziecko jak egzotyczną atrakcję, robiąc sobie zdjęcia, jakby to było zoo? Czy to nie byłoby upokarzające?

A gdyby je przytulali, całowali, sadzali sobie na kolanach? Jakby to było przyjęte w Europie, Ameryce, czy Azji?

Wielu ludzi uznałoby to za obrazę, a może nawet za coś jeszcze bardziej niepokojącego. Dlaczego więc sami często zachowujemy się w ten sposób wobec dzieci w Afryce?

Zamiast traktować je z godnością, traktujemy je jak egzotyczne ciekawostki. Jedną z wielu atrakcji turystycznych, a przecież to jest taki sam człowiek jak my i nie powinniśmy o tym nikomu przypominać!!!!!!!

Pomyśl, zanim wyciągniesz telefon, zrobisz zdjęcie i skomentujesz, jak biednie wygląda to miejsce.

Jak naprawdę możesz pomóc?

Jeśli chcesz naprawdę pomóc, nie dawaj rzeczy, które przyniosą tylko chwilową radość. Wspieraj projekty, które mają sens i długoterminową wartość. Nasza fundacja zajmuje się realną pomocą, tworzeniem miejsc pracy, edukacją i wsparciem dla lokalnych społeczności. Zamiast rozdawać rzeczy, które znikną po kilku dniach, pomóż budować przyszłość, która przetrwa lata.

Zapoznaj się z naszą misją, sprawdź, jak działamy, i zobacz, jak możesz włączyć się w naszą działalność.

Wspólnie możemy zmienić życie dzieci w Afryce, dając im nie tylko narzędzia do przetrwania, ale także szansę na rozwój i lepszą przyszłość.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *